Nie mamy wątpliwości, że ślady obecności dziedzictwa diakonów w Polsce możemy śledzić od początków chrześcijaństwa w naszym kraju. Działo się tak przede wszystkim za sprawą celebrowanej liturgii, gdyż to przecież w niej wspominano wyniesionych na ołtarze świętych diakonów. Poza tym nad Wisłą pojawili się sami diakoni, czyli duchowni, którzy otrzymali święcenia w stopniu diakonatu. Początkowo przybywali oni z zewnątrz, ale po pewnym czasie były już zapewne rodzime powołania. I nawet jeżeli przyjmowali oni później święcenia kapłańskie, to jednak naturalnie pozostawiali także pewien ślad powołania diakona. Tematem niniejszego artykułu jest ukazanie wybranych przejawów kultu i pamięci o diakonach, które spotykamy na ziemiach polskich. Odwołamy się szczególnie do postaci trzech diakonów: św. Wincentego, św. Wawrzyńca oraz św. Szczepana. Jestem przekonany, że jest to nieodkryte, a jeszcze bardziej nienazwane dziedzictwo. Wydaje się, że obecność diakonów stałych, może stać się, a właściwie już się staje ważnym impulsem w odkrywaniu tego dziedzictwa.